Dla małych szyje się cudnie.
Takie ślicznusie, malusie. Małe rękawki, małe przody i tyły, małe podkroje, mało materiału...
A najważniejsze: czas - tak szybko się szyje, żadnych przymiarek. Po prostu: albo będzie na już, albo na zaś. Trochę elastycznego jeansu, trochę niebieskiej dresówki, resztka punto w żakardowy wzór, do tego pomysł i zapał i ta niewielka wolna chwila...
Powstała bluzeczka i spodenki - leginsy, rozmiar 82. Wykrój z Burdy, zrobiony lata temu i obecnie zmodyfikowany na potrzeby płci przeciwnej.
Sama słodycz.